od serca
  • żłobek czy żłóbek?
    29.12.2004
    29.12.2004
    Przyszły kolejne święta, kolejny raz śpiewam kolędy i kolejny raz mam wątpliwości: żłobek czy żłóbek? Prof. Bralczyk mówił w TV, że słowa żłóbek się już nie używa i dzisiaj mówi się żłobek, natomiast wszystkie słowniki, które mam, informują, że żłobek to miejsce dla małych dzieci, a zdrobnieniem od żłobu jest żłóbek. Jeżeli można, prosiłbym o jednoznaczne wyjaśnienie, jak to jest. Dziękuję.
  • Boli mi
    29.01.2016
    29.01.2016
    Dzień dobry Państwu!
    Jestem polonusem i mieszkam w Rosji, a więc dość często spotykam się z tak zwaną łamaną polszczyzną. Niedawno zauważyłem pewien nader często występujący błąd, który przekracza granice Polonii rosyjskiej. Chodzi o używanie błędnej konstrukcji boli mi coś albo boli komuś coś. Spotkałem się z użyciem owej konstrukcji przez polonusów litewskich, rumuńskich, amerykańskich, a nawet gruzińskich i czeskich. Czym to mogło by być uzasadnione?
    Dziękuję i życzę wesołych świąt!
  • Lekarstwo na miłość
    5.12.2017
    5.12.2017
    Zastanawia mnie często stosowana konstrukcja typu produkt na coś, np. tabletki na wrzody albo płyn na odrosty. Można ją rozumieć dwojako – albo ‘tabletki do walki z wrzodami, do usuwania wrzodów’ albo ‘tabletki wywołujące wrzody’. Czy taka postać jest poprawna, czy raczej potoczna i błędna, a powinno być użyte sformułowanie w stylu tabletki przeciw wrzodom?
  • Lekarstwo na miłość (i na raka)
    26.11.2016
    26.11.2016
    Szanowni Państwo,
    czy sformułowanie lek na (raka) jest poprawne? Czy nie powinniśmy mówić/pisać wyłącznie lek przeciwko (rakowi)?
    Uważam, że pierwsza konstrukcja jest poprawna, ale nie potrafię tego wyjaśnić osobie 30 lat starszej ode mnie. Czy mógłbym Państwa prosić o opinię?

    Z poważaniem
    Jakub Pieniążek

  • Pochodzenie nazwy amarylis w języku polskim

    31.07.2021
    31.07.2021

    Szanowni Państwo,

    skąd pochodzi i co oznacza nazwa rodzajowa rośliny  amarylis?


    Pozdrawiam

    Stratos Vasdekis

  • przymiotniki złożone
    22.10.2002
    22.10.2002
    Tym razem niepokoję pytaniem z dziedziny winnej. Chodzi o smaki, kolory i zapachy. Z kolorem jest dośc prosto – o ile to nie mętne wino – np. bladosłomkowozółte wino, jeden kolor, wiec bez łącznika. A co z zapachem? Gęsto owocowy, owocowo-jabłkowy, owocowo-cytrusowy? Czy nuta zapachowa rozwija się powoli i najpierw czujemy owoce, a dopiero później jabłka…? Podobnie jest chyba z perfumami: korzenno-drzewny aromat, nuty serca, głowy itp., czyli jednak pisownia z łącznikiem? Czy możecie Państwo polecić jakieś źródło omawiające szerzej tematykę okołowinną?
    Gorąco pozdrawiam.
  • testament

    14.11.2023
    9.11.2023

    Dzień dobry,

    czy użycie słowa testament w znaczeniu «dowód czegoś» jest poprawne? Np. jako testament siły, jak w tym wypadku:


    """

    Adam Bielan podkreślił, że powstanie w getcie "było znakiem nadziei dla świata, że Żydzi nie odejdą w noc w milczeniu". - Będą walczyć o przeżycie i o wartości, które czynią nas ludźmi. To testament siły, jakim jest solidarność i wspólnota - skonkludował eurodeputowany PiS.

    """

  • Witam!
    7.06.2006
    7.06.2006
    Szanowni Państwo!
    Czy nie razi Państwa Witam, którym często rozpoczynają swoje listy internauci, prosząc o jezykową poradę? Czy taki zwrot jest poprawny? Wydaje mi się, że wita gospodarz, a nie gość.
    Sedecznie pozdrawiam,
    Iwona
  • w Węgrzech (?)

    11.05.2023
    11.05.2023

    Dzień dobry!

    Co do poprawności wyrażeń „w Ukrainie” czy „w Słowacji”, zastępujących tradycyjny przyimek „na” wątpliwości nie mam. Jednakże czy forma „w Węgrzech” jest poprawna?

    Pozdrawiam

  • ninja
    27.05.2012
    27.05.2012
    Chciałbym się dowiedzieć, czy ninja można pisać nindża i czy to słowo może się odmieniać (np. tak jak radża). W słowniku Polańskiego się nie odmienia, ale występuje tylko jako jakieś żółwie ninja.
    Z poważaniem
    Michał Kozłowski
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego